To, co wyróżnia raperów spośród wielu artystów reprezentujących inne gatunki muzyczne to fakt, że w swoich tekstach podkreślają oni swoje pochodzenie. Nie inaczej jest w przypadku MC’s wywodzących się ze Szczecina.

W poprzedniej części cyklu przedstawiona została twórczość grupy Wiele C.T. – w której działał Łona na początku swojej drogi artystycznej – nawiązująca do Szczecina. Teraz czas przyjrzeć się bliżej solowym dokonaniom tego najbardziej cenionego w Polsce rapera wywodzącego się z naszego miasta.

Na wydanych dotychczas przez niego czterech albumach (w tym dwóch oficjalnie nagranych w duecie z Webberem) i jednej epce (również nagranej z Webberem) można znaleźć liczne odwołania do Szczecina.

Podkreślić należy fakt, że – jak przystało na Łonę – temat naszego miasta został ujęty w nagranych przez niego kawałkach w bardzo różnorodny sposób. Najbardziej kojarzone ze Szczecinem są takie utwory jak: ”Ballada o szlachetnym czorcie”, ”Dobranoc/Do Ciebie, Aniu, szłem” czy zamieszczony na ostatnim albumie ”Bez mapy”. Wszystkie one dotyczą podróżowania ulicami naszego miasta.

”Łonson i Łebsztyk”

Omówienie utworów, w których pojawiają się odniesienia do Szczecina, chciałbym jednak rozpocząć od kawałków mniej oczywistych. Jednym z nich jest zamieszczony na trzecim krążku Łony („Absurd i Nonsens”) kawałek zatytułowany ”Łonson i Łebsztyk”. Spośród innych utworów tego artysty wyróżnia się tym, że nagrany został w stylu braggadacio (polegającym na wychwalaniu swoich umiejętności i wyższości nad innymi raperami), co dla wielu fanów Łony było niemałym zaskoczeniem. W utworze tym znaleźć możemy następujące rymy nawiązujące do Szczecina: „Dbasz o formę, więc i mi przyszło podrzeć treść/ Z miasta przy Odrze gdzieś, czysta forma od Dobrze Wiesz”. Jest to doskonały przykład na to, że nie trzeba nagrywać całego kawałka poświęconego swojemu miastu, aby podkreślić swoje pochodzenie.

”Gdańsk-Szczecin”

Innym ciekawym utworem, w którym temat Szczecina został przez Łonę ujęty w ciekawy sposób, jest ”Gdańsk-Szczecin”. Raper opisując podróż pociągiem ze stolicy województwa pomorskiego do stolicy naszego województwa, przedstawił liczne absurdy jej towarzyszące. W tekście zwraca uwagę na ich mniejsze nagromadzenie wraz ze zbliżaniem się do Szczecina, który stanowi swoistą ostoję „normalności”. W kawałku tym poza świetnym tekstem szczecińskiego rapera otrzymujemy także popis jego wcale niemałych umiejętności aktorskich.

”10”

Najbardziej kojarzonym ze Szczecinem utworem, który znalazł się na ostatnim albumie duetu Łona/Webber – ”Cztery i pół” – jest ”Bez mapy”. Nie należy jednak pomijać drugiego kawałka z tego krążka, w którym pojawiają się odniesienia do naszego miasta. Jest nim utwór zatytułowany ”10”, który wywołał spore emocje za sprawą – dla wielu nie do przyjęcia – refrenu. Na uwagę zasługują w nim zwłaszcza linijki szczecińskiego artysty odwołujące się m.in. do obecnej sytuacji przemysłu stoczniowego w naszym mieście i projektu Szczecin Floating Garden 2050: „Przyjedź do nas!/Mamy realia, średnio twarde/ Czasem mamy cel rzadziej target/ Mamy mglisty widok na Floating Garden/ Mamy tu długie noce, nie mamy stoczni/ A w kwestii ocen mamy skalę co ma dziesięć stopni”.

”Ballada o szlachetnym czorcie”

Jak już wcześniej wspomniałem utworami, w których Łona opisuje swoje podróże po Szczecinie, są ”Ballada o szlachetnym czorcie”, ”Dobranoc/Do Ciebie, Aniu, szłem” i ”Bez mapy”.

W pierwszym z wymienionych kawałków można znaleźć m.in. następujące rymy Łony odwołujące się do konkretnych miejsc Szczecina: „Ej czy może być piękniej? Październikowa noc pełna blasku/ Ja spacerkiem do domu wracam po alei Piastów”, „Więc idę coraz szybciej żebym tu nie wymarzł/Aż dochodzę do placu sprzymierzonych, kiedyś Lenina”.

”Dobranoc/Do Ciebie, Aniu, szłem”

Z kolei w utworze ”Dobranoc/Do Ciebie, Aniu, szłem” przedstawiona została nocna wędrówka Łony na Bezrzecze, gdzie uczestniczyć miał w odbywającej się tam imprezie. Podobnie jak w kawałku “Gdańsk-Szczecin”, także i w tym szczeciński raper prezentuje swoje umiejętności aktorskie, odgrywając podwójną rolę: samego siebie i kierowcy autobusu. Rozmowa ta miała następujący przebieg:

Łona: Stop! Stop! Chwileczkę!

Kierowca: A co się Pan tak nocą w lesie wleczesz?

Łona: Aaa... Panie kierowco idę pohulać na Bezrzecze

Kierowca: Na Bezrzecze? W klapkach? Chłopie zwariowałeś? Jadę na zajezdnię to podwiozę cię kawałek

Wspólną podróż Łona podsumowuje takimi wersami: „Ten dobry człowiek jak przystało na chrześcijanina/ Podwiózł mnie gdzieś do granic Szczecina”.

”Bez mapy”

Na zakończenie pierwszej części artykułu przedstawiającego przykłady obecności Szczecina w twórczości Łony, postanowiłem omówić utwór z jego ostatniego albumu ”Cztery i pół”, a mianowicie ”Bez mapy”.

Rozpatrując ten kawałek, należy wspomnieć o projekcie „Kamienice Szczecina”, którego głównym celem jest zwiększenie atrakcyjności turystycznej naszego miasta. Jednym z inicjatorów tego przedsięwzięcia był właśnie szczeciński raper [więcej o tym przeczytasz w artykule: W szczecińskich murach mieszkali...], zaś pierwsze działanie przeprowadzone w jego ramach to ustanowienie szlaku turystycznego „Niezwykli szczecinianie i ich kamienice”. Pierwszy spacer tą trasą odbył się 26 maja [przeczytasz o tym w artykule: "Niezwykli szczecinianie i ich kamienice" – tłumy na pierwszym spacerze].

Piszę o tym, ponieważ część ulic, którymi oprowadza Łona swoich słuchaczy w utworze ”Bez mapy”, pokrywa się z tymi, które znalazły się na wspomnianym szlaku turystycznym.

Kawałek ten jest w całości poświęcony Szczecinowi, dlatego równie dobrze mógłbym przytoczyć cały jego tekst. Ograniczę się jednak tylko do kilku wybranych fragmentów. Na uwagę zasługują w nim przede wszystkim odniesienia do historii (np. „Resztę póki co słabo przyswajam/ Jak na przykład to, jak znalazłem się na 9. Maja/ Co ja wiem o tym miejscu?/ Mało bezsprzecznie/ Choć ta data brzmi jak koniec wojny w wersji radzieckiej, więc” czy „Dalej Powstańców Wielkopolskich, choć mózg mi wysiadł/Im powstanie się udało w przeciwieństwie do mnie dzisiaj, więc”) czy wspomnień jak wyglądały kiedyś okolice ulicy Świętego Wojciecha („Dalej Świętego Wojciecha, tutaj leci muza już/ Bo poznikały stąd wszystkie jego relikwie lekkich obyczajów”).

Kolejna odsłona cyklu ”Szczecin w twórczości raperów”, w której przedstawię przykłady innych działań artystycznych Łony związanych z naszym miastem, już za tydzień.