Gdzie i kiedy?
Free Blues Club
ul. Powstańców Wielkopolskich 20, Szczecin
sobota, 9 grudnia 2017, 21:00
Za ile?
przedsprzedaż 65 zł / w dniu koncertu 75 zł
Tony Spinner, członek koncertowego składu zespołu Toto już 9 grudnia wystąpi w Szczecinie!
Tony Spinner był podporą koncertowego składu Toto w latach 1999 – 2008. Grał z zespołem na akustycznych i elektrycznych gitarach, a także wspomagał go w tworzeniu harmonii wokalnych. Do Szczecina przyjedzie z własnym zespołem.

„Tony Spinner to powalający gitarzysta i wokalista. Dodałem jego głos do składu, bo jest dużo silniejszy niż mój”. Tak powiedział o artyście sam Paul Gilbert (Mr. Big), z którym Spinner zarówno koncertował, jak i wspomagał go w studiu nagraniowym. Swoim talentem wspomagał także Pata Traversa.

Urodzony w małym mieście w stanie Missouri. Od najmłodszych lat ciągnęło go w stronę muzyki. Jako swoich pierwszych boahterów wymienia: Chucka Berrego, Elvisa Presleya, Little Richarda i Martego Robbinsa. Do tego dodał owoce późniejszych inspiracji cięższą muzyką, jaką grali chociażby: Jimi Hendrix, Duane Allman, Rory Gallagher, Johnny Winter i Robin Trower. Pierwszą solową płytę – „Saturn Blues”, wydał już w roku 1993. Od tej pory udaje mu się regulanie wydawać uznane albumy, z czego ostatni – „Earth Music for Aliens”, ujrzał światło dziennie w 2013 roku. Chętnie też składał hołd innym muzykom - Stevie Ray Vaughanowi (płyta "Hat's Off to Stevie Ray") oraz Albertowi Kingowi (na "Fit for A. King").

Zespół Tony Spinner Band koncertował po Europie od 2004 roku. Obecny skład zespołu, oprócz lidera, obejmuje: Michela Muldera na gitarze basowej oraz perkusistę Alexa Steiera. Jak sam mówi: „Moim celem jako muzyka jest tworzyć dobrą muzykę z dużą ilością improwizacji. Utwory, które gram zawierają pierwiastki rocka, bluesa, funku i improwizacji pełnych groove’u. Nigdy nie lubiłem grać według ustalonej listy utworów, więc jej nie mam. Nigdy nie wiesz co usłyszysz, ale zawsze jest to szczera, pełna inspiracji muzyka prosto z serca”.

"Według mnie o to własnie chodzi!" – jednym słowem pasują do Free Blues Clubu jak ulał, ponieważ dokładnie taką samą zasadę wyznaje Andrzej Malcherek z Free Blues Band.