Gdzie i kiedy?
piątek, 20 stycznia 2017, 17:00
Za ile?
darmowe
Kim jest Roman Czejarek nikomu nie trzeba mówić. Jeden z najpopularniejszych w Polsce dziennikarzy radiowych, głos „Lata z Radiem” i wielki pasjonat Szczecina właśnie wydał kolejną książkę „Szczecin, którego nie ma”. Jak nie trudno się domyśleć autor zabiera nas w niezwykłą podróż w przeszłość, do miejsc, które niegdyś wiele znaczyły na mapie naszego miasta, a obecnie zostały po nich tylko wspomnienia. Roman Czejarek będzie gościem Starej Rzeźni w piątek, 20 stycznia, o godzinie 17.00. Wstęp na wydarzenie jest wolny.
Zapraszamy do Starej Rzeźni na spotkanie z Romanem Czejarkiem i promocję jego najnowszej książki „Szczecin, którego nie ma”. Jest to niezwykły album z opisami, zdjęciami i mapkami sytuacyjnymi 160 miejsc, które zniknęły z mapy miasta - zarówno tych przedwojennych, jak i tych powstałych w czasach PRL. Arkona, Neptun, Gontynka, Kaskada, Grzybek, wieża spadochronowa... Niepublikowane fotografie z przełomu XIX i XX wieku. Stare Miasto, Niebuszewo, Pomorzany, Prawobrzeże. Teraz znów możemy podziwiać te miejsca i obiekty, zatrzymane na fotografiach.

To będzie bardzo interesujące spotkanie dla wszystkich pasjonatów historii Szczecina - przekonuje Jan Dębski, Prezes Fundacji Moja Łasztownia. - Jest to kolekcjoner, pasjonat, zbiera pocztówki, zdjęcia i pamiątki związane ze Szczecinem. Książka „Szczecin, którego nie było” to kolejna książka w jego bardzo bogatej bibliografii. Pan Czejarek wspaniale pisze o Szczecinie, o budowlach, o pomnikach czy innych ciekawych miejscach. Na mnie wielkie wrażenie robią opisy miejsc i sytuacji, to taka encyklopedia przeszłości Szczecina zredagowana i zebrana w jedną całość przez człowieka o niezwykłej wrażliwości i wyczuwalnej na odległość miłości do miasta – mówi Jan Dębski.

Roman Czejarek jest wielkim przyjacielem Centrum Kultury Euroregionu Stara Rzeźnia i od początku bardzo dopingował rewitalizacji Łasztowni. Wstęp na piątkowe spotkanie jest wolny. Książki Romana Czejarka (w tym najnowszą) można zakupić w Kubryku Literackim.
[notka z portalu Moja Łasztownia]