Wystrój nawiązujący do Ameryki oraz muzyka grana przez uznanych didżejów mają być głównymi wyróżnikami nowego lokalu na kilkaset osób, z 3 barami i 2 parkietami, który powstaje właśnie w miejscu dawnego Plus21. Otwarcie już 10 listopada.

Nagłośnienie, oświetlenie, wszystko jest nowe. Lokal został w zasadzie rozwalony do gołych ścian – o nowej miejscówce na rozrywkowej mapie Szczecina portalowi wSzczecinie.pl opowiada Damian Dyliński, współwłaściciel klubu.

Broadway, czyli Ameryka

Nowy klub przy ul. Wyszyńskiego będzie nazywał się „Broadway”. Chodziło nam o to, żeby lokal nie miał po prostu jakiejś tam nazwy, a żeby wszystko było ze sobą powiązane. W lokalu zobaczymy więc dużo szczegółów, nawiązujących do Ameryki – m.in. statuę wolności, Marilyn Monroe z wosku oraz dużo fototapet, podświetlanych, nawiązujących do Nowego Yorku. - mówi Damian.

Muzyka

Jednym z wyróżników lokalu ma być podejście do prezentowanej muzyki. Pomysł na lokal jest taki, żeby pokazać coś nowego, coś czego w Szczecinie do tej pory nie było, albo pojawiało się bardzo rzadko. Nie chcemy stworzyć kolejnego miejsca w którym grane będą tylko komercyjne radiowe hity. Do klubu Broadway będą zapraszani didżeje grający w najlepszych miejscach w Polsce, znanych ze swojego muzycznego poziomu (miedzy innymi z Sopotu, Krakowa czy Warszawy ) - mówi Damian.

Ma być bardzo tanecznie. W soboty mash upy (mash up to połączenie ze sobą piosenek w celu osiągnięcia nowej, spójnej kompozycji – dop. red.), funky, house, disco. W piątki podobnie, ale nieco więcej komercji – popu. - mówi Damian. Na mniejszym parkiecie usłyszeć będzie można R'N'B, Rap itp .

W najbliższym czasie zagrają min:

dj Atemi, budujący sety w oparciu o skojarzenie wielu styli z różnych biegunów poczynając od Funku, Hip hopu i Reagge a kończąc na Nu-funku, Broken beat czy nawet Drum n’Bass. Jego imprezowy styl miksowania płyt skrzy się od mash-upów, wyjątkowych remixów oraz własnych produkcji.

Dj SL z Płocka, który wspólnie z Spinboy’em od 2000 roku tworzy kolektyw didżejski WGW Kompany. Aktualnie w jego setach można usłyszeć mieszanke stylów Baltimore Club Music, Baile-Funk, Electro, Dubstep po New Wave, klasyki lat 80’ i 90’, Miami Bass wszystko okraszone przeróżnej maści Bootlegami.

DJ B.A.R.T.O, który po klubowym epizodzie w 2009, w którym sety B.A.R.T.O. składały się głównie z tanecznych brzmień, powrócił on do łączenia popu (np. Beyonce, Britney, Rihanna...) z drugą stroną skali (np. The Clash, The Specials, David Bowie...). Jednocześnie z łatwością potrafi podczas swoich setów przejść w klubową estetykę w stylu 2 Many DJ’s, zahaczyć o dubstep lub wykonać inną stylistyczną woltę - niezmiennie pozostając jednak w charakterystycznym mash-up'owym klimacie "łączenia wszystkiego ze wszystkim w niepowtarzalnym stylu"

Wnętrze

Co oprócz nawiązań do Ameryki zobaczymy w środku? - Będzie dużo ledów, neonów, luster, w lokalu – generalnie wszystko będzie się świecić. Osobna sala dla palących z lożami. Jak ktoś pali – może sobie normalnie usiąść, wypić drinka. Miejsca nie jest mało – nie trzeba wychodzić, biegać, wchodzić do szklanych klatek. Będzie po prostu normalnie. - mówi Damian. Za 3 barami staną osoby, potrafiące profesjonalnie obsłużyć klienta.

Selekcja i zabawa przez 5 dni w tygodniu

Selekcja ma być na zasadzie „nie wpuszczamy osób, wyglądających na agresywnych, pijanych” - Nieważne jak wyglądasz, jak sie ubierasz, ważne jest to jak się zachowujesz i jak potrafisz się bawić. Oczywiście wszystko w granicach rozsądku, w dresach już nie wejdziesz"- Chodzi o to, by osoby wchodzące do lokalu czuły się razem dobrze. - mówi Damian.

Do środka zostaną wpuszczone osoby, które ukończyły 19 lat.

Ambicją Broadway Club będzie wskrzeszenie wtorków, które były w Tigerze. W ten dzień za konsoletą stanie Robert Kochański. Środy i czwartki zostaną skierowane głównie do studentów, którzy wejdą bezpłatnie.

[ szczegółowy opis lokalu i najbliższe wydarzenia tutaj. ]