Gdzie i kiedy?
Od: piątek, 27 czerwca 2014, 22:00
Do: sobota, 6 września 2014, 21:00
Za ile?
normalne 10 zł / ulgowe 5 zł / rodzinne 15 zł / wstęp wolny w soboty
Muzeum Narodowe w Szczecinie, 13 Muz oraz Bangkok Art and Culture Center zapraszają do obejrzenia wystawy „Proximity. Thai Contemporary Art / Bliskość. Współczesna sztuka tajska” w Muzeum Sztuki Współczesnej, Oddziale Muzeum Narodowego w Szczecinie, przy ul. Staromłyńskiej 1, zorganizowanej w ramach programu 10. Międzynarodowego Festiwalu Sztuki Wizualnej inSPIRACJE 2014 „Xtreme”.

Nie tak blisko, nie tak daleko

Jedną z najbardziej istotnych i fundamentalnych decyzji stojących przed kuratorami wystawy było określenie charakteru ekspozycji i zakresu jej oddziaływania na przeciętnego widza. Wobec kontrastu kulturowego Polski i Tajlandii szczególnie silną wydawała się pokusa zorganizowania pokazu nasyconego elementami o funkcji poznawczej. Oznaczałoby to jednak mniejsze lub większe epatowanie egzotyką, co nie wydaje się trudne wobec zestawienia dorobku kulturalnego dwóch tak odmiennych krajów.

Różnice klimatyczne, demograficzne, historyczne i religijne powodują niemal automatyczne powstawanie widowiskowych zestawień opartych na najprostszych przeciwstawnych wartościach, sprowadzających się w zasadzie do antonimu nasze–wasze. Celowe wydawało się zatem wybranie problematyki dość szczegółowej i oryginalnej, reprezentowanej przez dzieła, które wskazane zagadnienia opisują lub dokumentują w sposób możliwie szeroki i uniwersalny. Innymi słowy szukaliśmy raczej prac o otwartej strukturze interpretacyjnej, nie przesądzających o charakterze danego zjawiska, uciekających od taniego moralizowania czy banalnych konkluzji.

Oba społeczeństwa w ciągu ostatnich 20 lat w mniejszym lub większym stopniu zachłysnęły się konsumpcyjnym stylem życia charakterystycznym dla wczesnego okresu dzikiego kapitalizmu. W konsekwencji pojawia się fundamentalne pytania o granicę poświęcenia, jaką gotowi jesteśmy przekroczyć w drodze do finansowego sukcesu, oraz o ostateczną cenę luksusu i dobrobytu. Problem ten oczywiście dotyczy także krajów wysoko rozwiniętych, ale w społeczeństwach doświadczonych przez historię wydaje się być szczególnie wart analizowania.

Oprócz pytań o charakter agresywnego konsumpcjonizmu artyści rozważają kwestie zderzenia patriarchalnej i opartej na tradycji kultury państw azjatyckich z wyzwaniami nowoczesnego agresywnego kapitalizmu, a także konfrontują bezmyślną i bezrefleksyjną postawę typu „mieć” z jakże bliską buddyzmowi praktyką „bycia”. Przeglądając się aktualnej sztuce tajskiej, od dawna obecnej w obiegu i coraz mocniej zaznaczającej swą pozycję, uderza jedna z najbardziej oczywistych prawidłowości – wielu z artystów używa dla wypowiadania dalekowschodnich religijnych i filozoficznych treści uniwersalnej stylistyki opartej na zdobyczach formalizmu. Zaciera się zatem oczywisty podział na sztukę „orientalną” i „europejską”, co dla kuratora może być znakomitą okazją do zbudowania zaskakującej ekspozycji, która wciąga widza w pułapkę i zmusza do czujności przy klasyfikowaniu pochodzenia prezentowanych dzieł.

Podsumowując, różnorodność formalna i stylistyczna nie może być dla opisywanej wystawy wartością samą w sobie, propozycje ram tematycznych nie są obszarami konfrontacji; są raczej próbą zestawienia odmiennych sposobów obrazowania. Dotyczą one częstokroć tego samego komunikatu, choć realizują poruszane wątki w diametralnie różny sposób. Współistnienie w jednej przestrzeni wystawowej dokonań artystów działających za pomocą rozmaitych mediów, zawierających zróżnicowane przesłanie staje się szansą na zbudowanie poruszającej emocjonalnie i interesującej formalnie ekspozycji.
[Bartłomiej Otocki]

foto: Kawita Vatanajyankur, The Ice Shaver, wideo, 2:35 / materiał prasowy