Gdzie i kiedy?
Muzeum Techniki i Komunikacji
Niemierzyńska 18A
Od: niedziela, 10 lipca 2016, 09:00
Do: niedziela, 25 września 2016, 16:00
Za ile?
5 i 10 zł, we wtorki wstęp bezpłatny
Od 9 lipca do 25 września w Muzeum Techniki i Komunikacji w Szczecinie można oglądać wystawę samochodzików dziecięcych (autochodzików). Porsche, ferrari, jeep, jaguar, moskwicz, radiowóz, traktor – na wystawie prezentowane są 24 pojazdy, które pozwalały dzieciom na prawdziwą zabawę w kierowcę. Najstarszy z nich został wyprodukowany w latach 20., najmłodszy w latach 80. XX wieku. Autka pochodzą ze zbiorów Muzeum Techniki w Berlinie. Wernisaż odbędzie się w sobotę, 9 lipca, o godz. 12:00. Wstęp na wernisaż jest bezpłatny.
Pierwszy znany samochodzik dziecięcy pojawił się w sprzedaży zaledwie 16 lat po pierwszym samochodzie. W 1886 r. Carl Benz pokazał swój trzykołowy pojazd z silnikiem spalinowym i elektrycznym zapłonem. Słynny paryski dom towarowy Le Bon Marché już w 1902 roku sprzedawał dziecięce autka. Jeszcze nie na pedały – kierowca musiał odpychać się stopami. Samochodziki były z drewna, ale wyposażono je w klaksony, hamulce i latarnie. Przypominały konne powozy, ale tak też wtedy wyglądały karoserie samochodów.

Prawdziwym rarytasem były samochodziki wzorowane na prawdziwych modelach. Pierwsza wpadła na ten pomysł – w 1906 r. – amerykańska firma samochodowa REO Motor Car Company. Pomysłodawcy kampanii promocyjnej zakładali, że kiedy mały kierowca dorośnie, kupi samochód tej właśnie marki.

Pojazdy na wystawie pochodzą ze zbiorów Muzeum Techniki w Berlinie. Niestety, żaden produkowany w Polsce samochód nie doczekał się swojej miniaturki dla kierowcy-przedszkolaka. W sklepach – w okresie Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej – trafiały się tylko sprowadzane ze Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich małe moskwicze.

Samochodziki trzymają cenę, podobnie jak ich zabytkowi, więksi bracia. W 2005 r. niemiecki dom aukcyjny wystawił miniaturkę royce rolls silver ghost z lat 50. XX wieku z ceną wywoławczą 10 tysięcy euro.