Gdzie i kiedy?
Filharmonia im. Mieczysława Karłowicza w Szczecinie
ul. Małopolska 48, Szczecin
niedziela, 21 maja 2017, 17:00
Za ile?
15 - 35 zł
Marek Napiórkowski i Artur Lesicki to niezaprzeczalnie wyśmienici gitarzyści, ale też… przyjaciele ze szkolnych lat. Obaj wychowali się w Jeleniej Górze, uczyli się gry na gitarze, a także doradzali sobie i pomagali. Jednak na splot tych dwóch niezwykłych muzycznych osobowości ich miłośnicy musieli długo czekać.
„Celuloid” to ich autorski projekt, w którym gitarzyści wzięli na warsztat utwory czołowych polskich kompozytorów filmowych. Nie brakuje tu Wojciecha Kilara, Andrzeja Kurylewicza i Andrzeja Korzyńskiego.
Napiórkowski i Lesicki w swej interpretacji poruszają się między stonowanym jazzem a klasyką. Nie łamią znanych rytmów, nie szarżują w improwizacjach, nie szukają na siłę nowatorskich rozwiązań. Skupiają się na tworzeniu pięknych, płynących swobodnie melodii wspartych niespiesznie solówkami – co podkreślają krytycy muzyczni.
Owocem spotkania Napiórkowskiego i Lisieckiego jest płyta „Celuloid”, podobno nagrana w ciągu trzech dni. Tak szybka produkcja świadczy nie tylko o wielkiej sztuce mistrzów gitary, ale też przyjacielskiej nici, która ich połączyła. Oto przykład, jak prywatna znajomość została przekuta na jednorodne brzmienie. W ich wykonaniu znane utwory filmowe polskich kompozytorów zachowały swojego ducha, ale jednocześnie nabrały nowej przestrzeni i blasku.
ARTYŚCI:
- Orkiestra Filharmonii w Szczecinie
- Marek Napiórkowski - gitara
- Artur Lesicki - gitara
- Rafał Karasiewicz - dyrygent
muzyka filmowa w aranżacjach Rafała Karasiewicza, m.in. „Lalka”, „Pożegnanie z Marią”, „Celuloid”, „Wojna domowa”, „Prawo i pięść”, „Crazy Script”, „Człowiek z żelaza”, „Śmierć i dziewczyna”
Napiórkowski i Lesicki w swej interpretacji poruszają się między stonowanym jazzem a klasyką. Nie łamią znanych rytmów, nie szarżują w improwizacjach, nie szukają na siłę nowatorskich rozwiązań. Skupiają się na tworzeniu pięknych, płynących swobodnie melodii wspartych niespiesznie solówkami – co podkreślają krytycy muzyczni.
Owocem spotkania Napiórkowskiego i Lisieckiego jest płyta „Celuloid”, podobno nagrana w ciągu trzech dni. Tak szybka produkcja świadczy nie tylko o wielkiej sztuce mistrzów gitary, ale też przyjacielskiej nici, która ich połączyła. Oto przykład, jak prywatna znajomość została przekuta na jednorodne brzmienie. W ich wykonaniu znane utwory filmowe polskich kompozytorów zachowały swojego ducha, ale jednocześnie nabrały nowej przestrzeni i blasku.
ARTYŚCI:
- Orkiestra Filharmonii w Szczecinie
- Marek Napiórkowski - gitara
- Artur Lesicki - gitara
- Rafał Karasiewicz - dyrygent
muzyka filmowa w aranżacjach Rafała Karasiewicza, m.in. „Lalka”, „Pożegnanie z Marią”, „Celuloid”, „Wojna domowa”, „Prawo i pięść”, „Crazy Script”, „Człowiek z żelaza”, „Śmierć i dziewczyna”
Komentarze
0