Nabucco jest operą, która przyniosła 29-letniemu Verdiemu wielki sukces. Dramaturgia, rytmiczna narracja i doskonała synteza muzyki i teatru sprawiają, że jest to opera ponadczasowa. Szczególnie uwielbiane są wirtuozerskie partie chóru. Całość dopełniona przez wartką akcję, namiętności i intrygi.
Choć trudno w tym wczesnym dziele mistrza z Busetto odnaleźć subtelności późnych arcydzieł z Don Carlosem i Otellem na czele, to wszystko jednak rekompensuje dramatyczny impet, pełna rytmicznego wigoru narracja, ekspansywna melodyka i tak charakterystyczna dla tego kompozytora synteza muzyki i teatru określona potem przez Verdiego mianem parola scenica.
Historia Izraelitów ciemiężonych przez Babilończyków była dla włoskiej publiczności oczywistą aluzją do sytuacji ich ojczyzny rozbitej na małe księstewka, w których krzyżowały się najróżniejsze obce wpływy. Ruch zjednoczenia Włoch, tzw. Risorgimento, znalazł w Verdim najzagorzalszego piewcę, a sławny chór z III aktu „Va, pensiero” był zawoalowanym błagalnym hymnem o odzyskanie przez Italię tożsamości i niezależności.
Nabucco – mimo ogromnych trudności technicznych trzech głównych partii (Abigaille, Zaccarii i Nabucca) – w sposób bezprecedensowy należy do chóru, którego wirtuozowską i niezwykle obszerną partię wieńczy triumfalny finałowy hymn „Immenso Jehovah”.
Czas trwania: 2,45 godz. (dwie przerwy)
Komentarze
0