Gdzie i kiedy?
Stara Komenda
pl. Batorego 3
poniedziałek, 27 lutego 2017, 19:00
Za ile?
darmowe
Sklep rowerowy Madbike zaprasza do Browaru Stara Komenda na kolejne spotkanie w ramach cyklu "Pokazy Slajdów z Wypraw Rowerowych". Tym razem będzie to spotkanie z gościem specjalnym - podróżniczką Kamilą Kielar, która opowie o swojej rowerowej wyprawie przez północnokanadyjską zimę, bliskich spotkaniach z niedźwiedziami, o tym jak pokochała ich towarzystwo, o napotkanych ludziach i północnej przyrodzie, strachu, pustkowiach oraz 1400 kilometrach, które okazały się zaledwie rozgrzewką przed podróżą.
Miejsce spotkania: piwniczka Browaru Stara Komenda, pl. Batorego 3
Kiedy: poniedziałek, 27 lutego
Godzina: 19:00
Wstęp wolny


Kamila zaprasza:
"Niedźwiedzie, które zdaje się, że przylgnęły do mnie już na stałe, podczas tego wyjazdu poszły spać. A przynajmniej tak wyglądało największe kłamstwo, które sobie wmawiałam wjeżdżając coraz w wyżej w góry i oddalając się coraz bardziej od miejsc, które udawały cywilizację. Od września do grudnia rowerem udało mi się przejechać praktycznie wszystkie drogi na Jukonie (nie, żeby znowu było ich tak dużo…), po drodze bawiąc się w to, co zwykle w podróży na północ: odbijanie się od zamkniętych granic, mordercze podjazdy nagradzane tabliczką czekolady każdy; udowadnianie, że niedźwiedzie jednak nie śpią; stołowanie się w dzikiej kuchni; traperstwo na poziomie profesjonalnym; płukanie złota nocą w szemranej kopalni oraz podejrzane kontakty z szalenie zarośniętymi mężczyznami. A potem przyszła zima na Jukonie i czas, żeby zmierzyć się z Dempster Highway, jedyną drogą w Kanadzie prowadzącą w Arktykę i czynną cały rok, choć dokładnie pokrytą śniegiem i lodem. I zaczęły się inne zabawy: spotkania z wilkami, zamiast niedźwiedziami; zakopywanie namiotu w śniegu, żeby było cieplej; jeszcze podlejsze, bo oblodzone i dłuższe podjazdy – takie, za które już trzeba było się nagradzać już dwoma tabliczkami czekolady; tygodniowe więzienie na kole podbiegunowym w oczekiwaniu na wyciszenie burzy śnieżnej; naprawianie cholernych przerzutek, które przestawały współpracować w temperaturach, których nikt nie miał odwagi sprawdzić oraz wściekle rozświetlone zorzą niebo. Znaczy się, dzień jak co dzień na północy. A w wolnych chwilach, żeby nie było monotonnie, lubiłam skoczyć na zimowy trekking przez Chilkoot Trail czy ceremonię uwalniania orłów, jedno i drugie na Alasce. Bo było blisko".

Kamila pokonała trasę: Whitehorse – Teslin – Watson Lake – Fort Nelson – Whitehorse – Destruction Bay – Beaver Creek – Border City (Alaska) – Whitehorse – Carmacks – Dawson City – Eagle Plains – Inuvik – Dawson City – Whitehorse.
Plus pięciodniowy trekking przez Chilkoot Trail.

Rowerem: ok. 2000km, w tym 400km po nieutwardzanej drodze Dempster Highway, jedynej w Kanadzie, która prowadzi w arktyczne regiony regiony kraju i nie jest zamykana na zimę.

Kamila Kielar lubiła kiedyś ciepłe klimaty. Nie straszana jej była pustynia. Miała nawet zostać arabistką. Trafiła jednak na studia do Finlandii i od jakiegoś czasu jako cele swoich podróży obiera coraz odleglejsze i coraz bardziej niedostępne tereny. Zaczęło się od Kamczatki. Później ruszyła na 5-miesięczną, samotną wyprawę przez zimową Alaskę i Jukon. Na spotkaniu opowie o bliskich spotkaniach z niedźwiedziami, o tym jak pokochała ich towarzystwo, o napotkanych ludziach i północnej przyrodzie, strachu, pustkowiach oraz 1400 kilometrach, które okazały się zaledwie rozgrzewką przed podróżą.

strona www: http://kamilakielar.pl/