Długo oczekiwany koncert na specjalne życzenie fanów! Amerykański gitarzysta i wokalista urodzony w 1970 roku na Florydzie, już jako sześciolatek grał na gitarze. Pomimo tego, że jest mańkutem, Sardinas gra na gitarach jak praworęczny, w czym wielu krytyków upatruje źródło jego unikalnego stylu i niezwykłej techniki.
Kontakt z muzyką gospel, R&B czy nagraniami wytwórni Motown skłonił go do poszukiwania przepełnionych emocjami brzmień takich tytanów bluesa z Delty Mississipi jak Charlie Patton, Son House, Robert Johnson, Skip James, Bukka White, Barbecue Bob, Blind Willie McTell czy Fred McDowell. Wykonawcy tacy jak Elmore James, Howlin’ Wolf, Muddy Waters, Otis Rush i Albert King wraz z gitarzystami z niespokojnych lat ‘60 i ‘70, zostali później zaliczeni do jego ulubionych muzyków. Eric gra na zmodyfikowanej przez siebie gitarze rezofonicznej techniką slide.
Eric Sardinas otrzymał entuzjastyczne recenzje za swoje albumy studyjne: Treat Me Right (1999), Devil's Train (2001) oraz (wydane w wytwórni Favored Nations sygnowanej nazwiskiem Steve'a Vai'a): Black Pearls (2003) i Eric Sardinas and Big Motor (2008).
Odważnie eksperymentujący gitarzysta głęboko osadzony w brzmieniach bluesowych i blues-rockowych, wybitny muzyk na swoich koncertach gwarantuje mocne dźwięki i silne brzmienia. Na scenie stawia na autentyczność, której efektem jest chropowaty wokal i szczere emocje. Sardinas to mistrz umiejętnego stopniowania napięcia i geniusz solówek.
Komentarze
0