Trumna sosnowa – cena od 650 zł, alternatywnie urna - od 200 zł, kremacja – od 590 zł. Znicz – najtańszy to 1 zł. Wystawienie zwłok w kaplicy na 30 min – 240 zł, na 60 min – 360 zł. Miejsce na cmentarzu na 20 lat - 600 zł w grobie pojedynczym. Kolejne 20 lat to kolejne 200 zł. Do tego, wedle uznania, Mistrz Ceremonii, skrzypek, trębacze, nekrolog w szczecińskiej prasie, klepsydry przy cmentarzu, na tablicy ogłoszeń czy drzwiach wejściowych do klatki… Ile kosztuje pogrzeb w Szczecinie? Umrzeć nie jest tanio, a raczej nie jest tanio pożegnać zmarłego.

Pogrzeb to nie tylko przeżycie emocjonalne, a jego kosztem jest nie tylko stres, rozpacz czy łzy bliskich. To także koszty realne, typowo materialne. Można powiedzieć - przyziemne. Składają się na nie m.in. organizacja ceremonii pogrzebowej i wykup miejsca pochówku. To koszty, o których trzeba pamiętać, i z którymi trzeba się liczyć. Co prawda, zakład pogrzebowy służy pomocą właściwie w każdej sytuacji, tym niemniej warto mieć pojęcie na ten temat.

W zależności od tego, ile rodzina jest w stanie przeznaczyć na ostatnie pożegnanie zmarłego, koszty znacznie się wahają. Zasiłek pogrzebowy wypłacany przez ZUS czy KRUS jest wystarczający na pokrycie skromnego pogrzebu (obecnie wynosi on 6395,70 zł). Jednak w usługach pogrzebowych można wybierać, przebierać i nie ograniczać się tylko do „przyzwoitego” pogrzebu. Zależy też jak przyzwoitość rozumiemy.

Jak zorganizować pogrzeb?

Od czego zacząć? Od wybrania zakładu pogrzebowego. Wybór jest naprawdę duży. W okolicach Cmentarza Centralnego znajdują się liczne zakłady pogrzebowe. Można wybrać się tam osobiście. Najprościej jednak skorzystać z całodobowego pogotowia pogrzebowego, a więc telefonicznie powiadomić ten zakład, na którego usługi się decydujemy.

Każdy zakład świadczy pełen zakres usług pogrzebowo – cmentarnych. Załatwia wszelkie formalności, organizuje przewóz zwłok w kraju i za granicą, jak również dokonuje ekshumacji, kosmetykę pośmiertną, kremację, oprawę ceremonii pogrzebowej. Często też współpracuje z zakładem kamieniarskim, który wykonuje nagrobki.

Koszty administracyjne

Wśród kosztów, które trzeba ponieść są koszty administracyjne i koszty pozostałe. Te pierwsze regulowane są odgórnie (Zarządzeniem Prezydenta Miasta Szczecina z 10.09.2004 r., które to szczegółowo określa opłaty za udostępnienie miejsca pochówku), a więc są niezależnie od zakładu pogrzebowego, który wybierzemy. Na tych kosztach nie da się zaoszczędzić. Nie da się też zarobić.

Opłata za udostępnienie miejsca do pochówku zwłok w grobie ziemnym dziecka do sześciu lat wynosi 370 zł, w grobie pojedynczym – 600 zł, w grobie głębinowym (dwupoziomowym) – 700 zł. Opłaty te jednak wystarczają na 20 lat. Po tym czasie trzeba je uiścić ponownie na kolejne 20 lat. Wówczas są jednak niższe. Wynoszą odpowiednio 158, 200 i 400 zł.

Umieszczenie urny w istniejącej mogile ziemnej, grobie murowanym lub niszy urnowej to wydatek rzędu 250 zł.

Koszt kremacji, która cieszy się coraz większym zainteresowaniem, to 590 zł. Osoby spoza Szczecina – 650 zł, dziecka do lat 6 – 300 zł. Spopielenie zwłok jest możliwe po spełnieniu kilku warunków, jak np. takiego, że zmarły nie może posiadać rozrusznika serca. Urny z prochami mogą być składane do grobów ziemnych i grobowców już istniejących, jak i nowo zakupionych. Mogą być też rozsypane w Ogrodzie Pamięci (koszt rozsypania to 100 zł), a także zatapiane w morzu.

Koszty zależne od wyboru

Koszty, które wpływają na całkowity koszt pogrzebu zależą od preferencji, czyli od tego na jaką oprawę ceremonii pogrzebowej się zdecydujemy. Rzecz jasna, możliwości finansowe rodziny zmarłego są decydujące. Do tych kosztów należy m.in. koszt trumny, (względnie urny) i miejsca na Cmentarzu Centralnym. Za obecność muzyków podczas pogrzebu czy Mistrza Ceremonii trzeba dopłacić.

Na najtańszą trumnę trzeba wydać około 650 zł. Ceny są zróżnicowane i mogą dochodzić nawet do prawie 4 tys. zł. Wówczas drewno jest lepszej jakości, a sama trumna bardziej zdobiona. Można wybierać pomiędzy trumną sosnową, dębową, bukową i olchową. Do trumny dochodzi tabliczka i krzyż. To kolejne 96 i 145 zł.

Z kolei najtańsza urna to 200 zł. Cena idzie wzwyż i jest uzależniona od tego, z czego jest wykonana. Są urny stalowe, drewniane, ceramiczne, z onyxu, granitu i marmuru.

Nekrolog w szczecińskiej prasie codziennej to koszt około 131,52 zł (dwa moduły) albo 263,03 zł (cztery moduły). W wydaniu weekendowym jest dwukrotnie droższe.

Klepsydry zakład na ogół dodaje gratis.

Można zdecydować się na trębaczy czy organistkę. Koszty – 220 zł i 70 zł. Autokar na terenie cmentarza – od 170 zł, 240 zł – autokar po mieście.

- Organizacja pogrzebu trwa średnio 2 dni. Dziennie organizujemy 25-30 pogrzebów. Uzależnione jest to od miejsca w kaplicy. Większe domy pogrzebowe organizują dziennie nawet do 100 pogrzebów – mówi Adela Grzywacz z Domu Pogrzebowego OLIMP.

Rachunek za pogrzeb dopełnia opłata kościelna. Ile ksiądz życzy sobie za pogrzeb, jest zależne od zwyczajów panujących w danej parafii. Księża różnicują opłaty, są bowiem zorientowani w możliwościach finansowych parafian. Dlatego też ceny te mogą się znacznie różnić. Często usłyszymy po prostu od księdza: „co łaska”, a łaska ta kosztuje nas kolejne kilkaset złotych.

Następne kilka tysięcy złotych to koszt nagrobka. Ceny zaczynają się od 3 – 3,5 tys. zł. Utrzymanie go w należytym stanie, jak również jego renowacja, związane jest z dodatkowymi opłatami.

Często bliscy organizują poczęstunek, potocznie nazywany stypą. To, wraz z kwiatami, wiązankami, wieńcami, zniczami – bardziej czy mniej okazałymi to oczywiście dodatkowe i kolejne koszty pogrzebu. Odwiedzając groby, jak chociażby w Dzień Zaduszny, przynosimy kolejne, ponosząc kolejne koszty.

Wątpliwe jest, że ktoś wylicza, wręcz skrupulatnie podlicza koszty pogrzebu. Z kosztami ostatniego pożegnania trzeba się zwyczajnie liczyć. I je ponosić.