Dar Szczecina i Zryw do stolicy Pomorza Zachodniego powrócą dopiero w połowie czerwca, na finał tegorocznych Baltic Tall Ships Regatta. Jednostki są w drodze na start. Na swoje pokłady zabrały 15 młodych żeglarzy.

Szczecińskie jachty wypłynęły we wtorek, 26 maja, z przystani Centrum Żeglarskiego. W drodze do litewskiej Kłajpedy, skąd wystartują regaty, zatrzymają się jeszcze w Trójmieście. Tam wymienią się załogami.

Na pokładach Daru Szczecina i Zrywu znalazło się 15 uczestników Programu Edukacji Morskiej, wyłonionych przez specjalną komisję kwalifikacyjną.

- To mój pierwszy rejs w życiu, więc jestem bardzo podekscytowana, ale też i trochę zestresowana. Powierzono mi funkcję drugiego oficera, a to oznacza, że będę odpowiedzialna za zajmowanie się wyżywieniem i apteczką, więc stres jest - mówiła 15-letnia Ola z pokładu Zrywu.

Wtorkowe pożegnanie jachtów przebiegło sprawnie i planowo, a załogi obu jednostek wyruszyły w rejs z uśmiechami na twarzach.

- Obecność znajomych była dziś niestety niemożliwa, bo wszyscy siedzą o tej porze w szkole – tłumaczyła Ola, ze Zrywem związana od marca.

Finał tegorocznych Baltic Tall Ship Regatta odbędzie się w dniach 12-15 czerwca w Szczecinie. Przy Wałach Chrobrego zacumuje wtedy blisko 50 jednostek, w tym największy szkolny żaglowiec świata, pływający pod rosyjską banderą - Sedov. Obok niego będzie można podziwiać wybudowane w polskich stoczniach: Dar Młodzieży i Mir, a także jednostki: Fryderyk Chopin (jego portem macierzystym jest Szczecin), Zawisza Czarny, Generał Zaruski, Shtandart, Mercedes, Złoty Lew, Joanna Saturna i inne. Wydarzeniu będzie towarzyszył jubileuszowy X Zlot Oldtimerów, którego gośćmi będą wiekowe żaglowce i jachty.