W ostatnim, sierpniowym numerze pisma "Teraz Rock" ukazała się obszerna relacja z Szczecin Rock Festiwalu. Jej autor rozpoczął ją od dość ciekawej inwokacji skierowanej do tych, którzy mogą zorganizować drugą edycję tej imprezy.

„Na początek apel do organizatorów, władz miasta i kogo tam jeszcze: nie ustawajcie w wysiłkach. Puste trybuny stadionu i garść ludzi pod sceną nie wyglądały zbyt dobrze, ale … Po pierwsze stadion jest – a w Warszawie na przykład nie ma. Po drugie powstała marka, na której można budować – Open`er też zaczynał skromnie. Po trzecie: mamy wreszcie festiwal o profilu, jakiego w Polsce brakowało. Z ciężkim mainstreamowym rockiem, mogący się stać odpowiednikiem niemieckiego Rock am Ring (warto walczyć o publiczność zza Odry. Trzeba tylko zachować konsekwencje w lineupie, przesunąć termin na weekend i nie dać sobie podkupywać gwiazd” (pisze Bartek Koziczyński). Mam nadzieję, że takich głosów będzie więcej i w ten sposób także media przyczynią się do kontynuacji projektu. W tym samym numerze pisma można przeczytać wywiady z dwoma uczestnikami festiwalu - Chrisem Cornellem i Wesem Borlandem (gitarzystą Limp Bizkit). Ta druga rozmowa została przeprowadzona właśnie w Szczecinie. Poza tym znajdziemy w "Teraz Rocku" również wywiad z Danem McCaffertym - liderem formacji Nazareth, która już 23 sierpnia zagra w szczecińskim klubie "Słowianin"