Zakończyły się tegoroczne remonty dróg krajowych w województwie zachodniopomorskim – poinformowała przed kilkoma dniami Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Nowa nawierzchnia pojawiła się na 94 km dróg nr 6, 10, 11, 13, 20, 26 i 31. To niemal 10% sieci dróg krajowych w regionie.
– Realizując największy w historii program budowy dróg nie zapominamy o istniejącej sieci, tegoroczna długość remontów jest rekordowa od co najmniej 10 lat – mówi Łukasz Lendner dyrektor GDDKiA O/Szczecin. - Według danych na koniec 2016 roku 82 % dróg krajowych zarządzanych przez GDDKiA O/Szczecin było w stanie dobrym. To najlepszy wynik jeżeli chodzi o stan nawierzchni dróg krajowych w całej Polsce – dodaje.



W tym roku wyremontowano 6 odcinków o łącznej długości 31 kilometrów drogi krajowej nr 10. - Kilkanaście lat temu droga ta była na wielu odcinkach wzmacniana. Warstwa ścieralna od tego czasu uległa zużyciu. Wykonanie nowej warstwy ścieralnej zabezpiecza warstwy konstrukcyjne położone niżej przed degradacją i znacznie większymi wydatkami w przyszłości. Nowo wykonana nawierzchnia zawsze ma też lepsze parametry szorstkości, co przekłada się na bezpieczeństwo – tłumaczy Mateusz Grzeszczuk z GDDKiA.

Remonty objęły również drogi nr 6 i 11. W przyszłości zostaną one zastąpione przez nowo budowaną drogę S6. Zmodernizowano także odcinek DK nr 31 Gryfino – Szczecin prowadzący przez Radziszewo i Daleszewo. Nowa nawierzchnia pojawiła się też na prawie całym odcinku DK 13 od Szczecina do Kołbaskowa i obu jezdniach autostrady A6 od węzła Kołbaskowo do granicy państwa.

- Odcinki kierowane do remontów są wybierane na podstawie danych uzyskiwanych z systemu Diagnostyki Stanu Nawierzchni. Badania te wykonywane są w sposób zautomatyzowany przez specjalistyczne pojazdy, które podczas jazdy wykonują szereg pomiarów i zdjęć nawierzchni. Uzyskiwane są miedzy innymi dane o równości, szorstkości, nośności, występowania spękań i ubytków nawierzchni. Ten system daje nam pełną wiedzę o stanie naszych dróg, co pozwala precyzyjnie planować działania remontowe – wyjaśnia Grzeszczuk.