- Możesz wjeżdżać z tym węglem! - na I Warsztatach Modelarskich w Szczecinie każdy mógł poobserwować ruch kolejowy w pobliżu stacji Chudziny, przyjrzeć się miniaturowym modelom, a nawet samemu posterować wybranym pociągiem.

Zachodniopomorski Klub Miłośników Kolei zorganizował w ten weekend (08-09.02.14 r.) I Warsztaty Modelarskie w Szczecinie. Pokazy i zajęcia miały miejsce w budynku Uniwersytetu Szczecińskiego na Wydziale Zarządzania i Ekonomiki Usług przy ul. Cukrowej 8.

Największe zainteresowanie, zarówno wśród małych, jak i dużych fanów pociągów, wzbudzała makieta modułowa, odzwierciedlająca ruch kolejowy z różnych epok. Do i ze stacji Chudziny przybywał bądź odjeżdżał tabor zarządów kolejowych z Polski (PKP) i Niemiec (DR i DB).

- Stację obsługujemy zgodnie z zasadami obsługi prawdziwej stacji. Staramy się, by wszystko było wiernie odtworzone. Zarówno urządzenia sterowania ruchem, jak i organizacja ruchu na makiecie wyglądają tak samo jak na prawdziwej stacji. - wyjaśniał Piotr Zülsdorff, pasjonat kolei z Poznania, który przyjaźni się z Zachodniopomorskim Klubem Miłośników Kolei – Mamy pulpit sterowniczy, który pozwala nam na przekładanie zwrotnic i układanie właściwej drogi przebiegu dla pociągu. Dbamy o to, by nie wyprawić pociągu na tor zajęty. Staramy się również ustawiać pociągi w odpowiedniej kolejności, tzn. jeżeli przyjeżdża pospieszny to wpuszczamy go na tor, który znajduje się przy peronie, a nie gdzieś daleko w krzakach. Czekamy aż pasażerowie wysiądą i wsiądą, następnie odprawiamy pociąg i dopiero wtedy mogą wjeżdżać towarowe.

Pokazywana makieta zbudowana jest z fragmentów, które przygotowali poszczególni członkowie Zachodniopomorskiego Klubu Miłośników Kolei. - Ten wycinek szlaku to moja koncepcja. Przedstawia fragment tzw. posterunku odstępowego, który dzieli dłuższy odcinek między dwiema stacjami na dwa krótsze, tak by zwiększyć przepustowość linii. Poza torami i drzewkami wszystkie inne elementy wykonałem własnoręcznie. - mówił Tadeusz Włodarski, członek ZKMK.

Na pierwszych tego typu warsztatach w Szczecinie można było także przyjrzeć się różnym technikom modelarskim, sposobom budowy toru kolejowego, profilowania terenu czy produkcji drzewek i krzewów. Zostały pokazane elektroniczne urządzenia do sterowania ruchem oraz sprzęt fotograficzny, umożliwiający robienie zdjęć najdrobniejszym szczegółom kolejowych modeli.

- Mamy bardzo dużo odwiedzających. Wszyscy są zafascynowani kolejowymi warsztatami. I mam nadzieję, że będzie to impuls do robienia takich imprez w naszym mieście przynajmniej dwa razy w roku. - zaznaczał Piotr Raducha, organizator I Warsztatów Modelarskich w Szczecinie.