Na 200 m2 zaaranżowali ogromną kuchnię. Będą w niej organizować lekcje gotowania, kulinarne pokazy i imprezy z jedzeniem w roli głównej.

Również do Szczecina dotarła moda na kulinarne studia. 10 października na pierwszym piętrze kompleksu handlowego przy ul. Chopina 22 otwierają się Bataty.

- Uważamy, że jeszcze za mało kulinarnych rzeczy dzieje się w Szczecinie, stąd nasz pomysł na Bataty. To miejsce, w którym każdy będzie mógł spróbować swoich sił w kuchni, nauczyć się czegoś nowego, poeksperymentować, a także podejrzeć profesjonalistów przy pracy - mówi Magdalena Światły, która otwiera studio wspólnie z mężem Błażejem, szefem kuchni w jednej ze szczecińskich restauracji.

Kuchnia Azji, bez glutenu, dla karmiących matek

Tematyka szkoleń ma być bardzo szeroka. - Planujemy szkolenia, m.in. z kuchni azjatyckiej, bezglutenowej, wypiekania domowych ciast, naukę przygotowywania posiłków dla matek karmiących i ich malutkich dzieci. Oczywiście będą też zajęcia z tradycyjnej kuchni polskiej, która jest niezwykle popularna oraz kuchni polskiej nowoczesnej – zapowiada Światły. - Rozważamy też takie podstawowe szkolenia, na których przykładowo, będzie można się dowiedzieć, co poza kotletami można przygotować z kilograma polędwicy. Zależy nam na tym, aby pokazać, że wcale nie potrzeba dużo czasu i pieniędzy, aby przygotować sobie smaczny i zdrowy posiłek, zamiast kupować gotowe dania - dodaje.

Informacje o planowanych szkoleniach będą na bieżąco udostępniane na stronie internetowej i fanpage'u studia.

Szkolenia będą prowadzić szefowie kuchni, ale także dietetyczki i blogerzy kulinarni, którzy specjalizują się w konkretnych kulinarnych dziedzinach.

Zajęcia będą się odbywały w grupach 10-12 osób i potrwają 3-4 godziny. W tym czasie grupa przygotuje i skonsumuje 5 potraw. To, co zostanie będzie mogła zabrać ze sobą do domu. Koszt udziału w warsztatach to od około 120 zł.

- Robiliśmy już takie szkolenia próbne i wyszły naprawdę sympatycznie. Ludzie się bardzo dobrze bawili. A osoby, które wydawało się nam, że będą najmniej zainteresowane gotowaniem, zaangażowały się najbardziej – mówi Błażej Światły.

Więcej niż szkoła gotowania

Bataty to nie tylko szkoła gotowania. Będą się tutaj odbywały także pokazy kulinarne. Miejsce ma być wynajmowane na integracyjne imprezy firmowe, wieczory panieńskie, kawalerskie czy przyjęcia urodzinowe.

- Rodzice zostawiają u nas dzieciaki i my z nimi gotujemy. Lepimy razem placki, robimy muffinki, puddingi, coś co nie jest bardzo skomplikowane, a dzieciom sprawi na pewno dużą frajdą. Jeżeli będą mniejsze dzieci, mogą gotować razem z rodzicami. Nie ma najmniejszego problemu – wyjaśnia współwłaścicielka Batatów.

Nowe szczecińskie studio kulinarne urządzone jest w industrialno-skandynawskim klimacie. Dużo w nim drewna, bieli, szarości i loftowych dodatków, jak np. lampy wiszące nad olbrzymią mobilną wyspą. Miejsce jest nie tylko przestronne, poza wyspą mieszczą się w nim bez problemu dwa wielkie stoły i bar w kształcie litery L, ale dzięki dużej ilości okien, też bardzo widne.

Studio zostało także kompletnie wyposażone w potrzebne do gotowania sprzęty. Są w nim zlewy, piekarniki, 4 kuchenki indukcyjne zamontowane na wyspie, garnki, noże, deski do krojenia, zioła w doniczkach, a nawet fartuszki.

Otwarcie w sobotę

Oficjalne otwarcie Batatów odbędzie się w najbliższą sobotę. Właściciele zapraszają w godz. 16:00 – 19:00.

- Będziecie mogli zobaczyć jak szefowie kuchni władają nożami, a także co można wyczarować wspólnymi siłami przy stole. Będzie apetycznie i inspirująco! - zachęcają na swoim fanpage'u.

Bataty to kolejne kulinarne studio w Szczecinie. Od niedawna podobne miejsce otwarto w modernizowanych wnętrzach dawnej fabryki Stoewera przy al. Wojska Polskiego.