Nietypowe rozgrywki odbędą się w najbliższy weekend w alejkach przy pl. Mickiewicza. Blisko 20 szczecińskich lokali gastronomicznych rywalizować będzie w mistrzostwach Szczecina w petanque, czyli grze w bule. A wszystko to w szczytnym celu.
Tzw. petanka to popularna zwłaszcza we Francji towarzyska gra zręcznościowa. Polega na rzucaniu metalowymi kulami (bulami) w kierunku dużo mniejszej drewnianej bądź plastikowej kulki, nazywanej cochonnet. Bule trzeba tak rzucić, aby znalazły się jak najbliżej tej niewielkiej kulki.

Sczecińskie mistrzostwa w petanque odbędą się w najbliższą sobotę (23 lipca) w alejkach przy pl. Adama Mickiewicza. Zmierzą się w niej lokalni gastronomicy, wspierając przy tym Zachodniopomorskie Hospicjum dla Dzieci.

- To sport, który nie wymaga dużego przygotowania, ma bardzo proste reguły i raczej ciężko w nim o kontuzje. Każdy da sobie radę. Rok temu z grupą przyjaciół założyliśmy klub, byliśmy nawet na zawodach. W tym postanowiliśmy zrobić coś więcej – opowiada o narodzinach pomysłu charytatywnego turnieju gastronomików Przemysław Kazaniecki, jeden z organizatorów szczecińskich mistrzostw w petanque. Lokale biorące udział w sobotnim turnieju wpłacały wpisowe, które w całości zostanie przekazane Zachodniopomorskiemu Hospicjum dla Dzieci. Środki te będą przeznaczone na zakup koncentratora tlenu - sprzętu, który ułatwia oddychanie pacjentom z niewydolnością oddechową. Zwycięska drużyna otrzyma puchar i będzie mogła wręczyć przedstawicielom hospicjum czek z zebraną kwotą.

Turniej zaplanowano w godz. 10:00 - 17:00. Organizatorzy zachęcają, by przyjść pokibicować lokalom i restauracjom. W zawodach wezmą udział” Rotunda Północna, Orsola, Restauracja Columbus, Evil Ristorante Italiano, Bajgle Króla Jana, Wyszak - Browar Rodzinny, Porto Grande Tavern, Colorado Steakhouse, Stara Pączkarnia, Restauracja Na Uboczu, Niebo - Wine Bar Cafe, Charbel KebabHaus, Tokyo Sushi'n'Grill, Karczma Polska Pod Kogutem, Grey Club, Pizza King.

- Mamy nadzieję, że na jednym turenieju się nie skończy. Chcielibysmy zorganizować cały cykl rozgrywek w bule – zapowiada Kazaniecki.