To obok aromatycznego ponczu i kruchych ciasteczek z wróżbą jedna z naszych propozycji, którą można zaskoczyć bliskich w andrzejkowy weekend.

Andrzejkowe przepisy opracowała dla nas szczecińska blogerka Emila, która prowadzi blog „100procent kalorii”. Jak zaznacza, przed rozpoczęciem wróżb i przepowiedni warto najpierw rozgrzać naszych zziębniętych gości. Poleca poncz na bazie czarnej herbaty, cytrusów i korzennych przypraw, który jest niezwykle łatwy i szybki w przygotowaniu. Napój nie tylko rozgrzewa, ale i nieziemsko pachnie!

Herbaciany poncz z przyprawami

Składniki (na 6-8 porcji):

6 torebek mocnej czarnej herbaty

1,5 l wody + 200 ml

1 duża cytryna

4 duże pomarańcze

1 łyżeczka goździków

1 gwiazdka anyżu

2 łyżki miodu

3 łyżki brązowego cukru

100 ml rumu*

*świetnie smakuje również w wersji bezalkoholowej

Przygotowanie:

2 pomarańcze oraz cytrynę kroimy w plasterki, a następnie na ćwiartki. Z pozostałych 2 pomarańczy wyciskamy sok. W garnku umieszczamy 1,5 litra wody, goździki, gwiazdkę anyżu sok z pomarańczy oraz pokrojone cytrusy. Gotujemy. W międzyczasie zaparzamy 4 torebki czarnej herbaty w 200 ml wrzątku. Uzyskaną esencję herbacianą przelewamy do garnka. Dodajemy miód oraz brązowy cukier (według uznania można dodać mniej lub więcej cukru). Zdejmujemy z palnika. Dodajemy rum, mieszamy. Podajemy na ciepło.

Jak już odzyskaliśmy odpowiednie krążenie, a siny nos ustąpił miejsca rumianym policzkom, czas rozpocząć andrzejkową zabawę. O tym, jaka czeka nas przyszłość, co się jeszcze wydarzy w naszym życiu i czego na wszelki wypadek unikać możemy się dowiedzieć z kruchych ciasteczek. W wykonaniu są banalne, a na pewno zaskoczą gości.

Ciasteczka z wróżbą

Składniki:

2 szklanki mąki

100 g miękkiego masła

1 żółtko

50 g cukru pudru

4 łyżki wody

szczypta soli

Ponadto: 1 roztrzepane jajko do posmarowania

Przygotowanie:

Z papierowego pergaminu wycinamy paski o wymiarach 13x4 cm. Na każdym z nich, przy pomocy wodoodpornego pisaka, wypisujemy wróżbę. Odstawiamy do wyschnięcia. Wszystkie składniki na ciasto dokładnie zagniatamy – musimy otrzymać gładką, elastyczną masę. Dzielimy na dwie części, zawijamy każdą z nich w folię aluminiową i chłodzimy przez około godzinę w lodówce. Stolnicę/blat/dużą deskę podsypujemy mąką. Wyjmujemy z lodówki pierwszą porcję ciasta, rozwałkowujemy na grubość 2-3 mm. Wycinamy kwadraty o bokach długości 7 cm. Formujemy ciasteczka, wyciągając za kąty ku górze i delikatnie zlepiamy bocznymi krawędziami. W pozostawionym otworze umieszczamy rulonik pergaminu z wróżbą. Pieczemy około 15-20 minut w temperaturze 180 stopni – do zarumienienia. Odstawiamy do przestygnięcia.

Po wróżbach czas na wosk. Zgodnie z andrzejkową tradycją przelewa się go przez dziurkę od klucza nad miską zimnej wody. Wszystko po to, by rzucając na ścianę cień zastygniętej masy, odgadnąć swoją przyszłość. Emila proponuje nam zamiast wosku wykorzystać ciasto naleśnikowe, klucz zastąpić chochelką, a miskę z zimną wodą zamienić na rozgrzaną patelnię. To na pewno będą najsłodsze przepowiednie.

Naleśnikowe przepowiednie

Składniki:

2 jajka

1 szklanka mąki

1/2 szklanki mleka

2 łyżki cukru z wanilią

1 czubata łyżka rozpuszczonego oleju kokosowego

Przygotowanie:

Wszystkie składniki mieszamy rózgą kuchenną do połączenia i pozbycia się wszelkich grudek. Nabieramy ciasto na niewielką chochelkę i lejemy z wysokości około 20 cm na rozgrzaną patelnię, tworząc rozmaite wzory. Na patelni o średnicy około 28 cm mieści się od 3 do 5 porcji ciasta. Pieczemy z dwóch stron do zezłocenia, przekładamy na papierowy ręcznik, a następnie na talerz. Ważne jest, aby pilnować ulanych przez siebie egzemplarzy. Rozpoczynamy andrzejkowe wróżby, rzucając cień swoich naleśników na ścianę i odgadujemy jaka czeka nas przyszłość. Po odkrytej przepowiedni maczamy ciasto w ulubionej konfiturze i konsumujemy.

WIĘCEJ PRZEPISÓW TUTAJ