220 filmów w tym 150 zagranicznych i 70 polskich, 30 premier, ponad 20 dyskusji i blisko 50 gości z kilkudziesięciu krajów. Rozpoczął się 9. Szczecin European Film Festival.

W poniedziałek, 29 października rozpoczął się SEFF.

To, że festiwal stał się europejski – i z nazwy i z charakteru to jest tylko nazwanie faktów po imieniu, bo tak w tej chwili już się czujemy i tak tylko ma sens myślenie o filmie i produkowanie filmów – mówi Tomasz Raczek, krytyk filmowy i publicysta.

 

Podczas festiwalu zaprezentowane zostaną m.in. „Jak sfilmować prezydenta” (reż. Klaus Dörries), "Historia z celuloidu" (reż. Małgorzata Frymus), „Miasto 44” (reż. Jan Komasa), "Is the Man Who Is Tall Happy" (reż. Michel Gondry). Festiwal potrwa do 6 października.

 

Zobacz także:

Najlepsze filmy świata za 10 zł