Osiem dni żeglugi, każdy dzień inny port i inne wydarzenie kulturalne. W tym roku uczestnicy zobaczą m.in. polsko-niemiecką pisarkę, święto muzyki, aleję starych zawodów, wystawy fotografii i happeningi. Przed nami kolejna edycja festiwalu KuKuKa.

KuKuKa – czyli Kunsztuka i Kultüra w Kajucie to 8 dni żeglugi od portu do portu - wszystko po to, by prowokować, aktywizować, ale przede wszystkim, by tworzyć wspólne idee. Festiwal kolejny raz połączy twórców z delty Odry.
Zeszłoroczna edycja pokazała, że trzeba włożyć dużo pracy w ożywienie regionu. Idea naszego festiwalu jest dość banalna, ludzie robią coś dla ludzi. Chcemy, żeby te wszystkie poszczególne wydarzenia, które odbywają się w tych miastach były obudowane marką KuKuKa. Tak naprawdę KuKuKa powinna działać cały rok, a szczytem powinien być ten festiwal. - tłumaczy Andrzej Łazowski, współorganizator.

Na początek polsko-niemiecka pisarka

Przez dziewięć dni jachty i żaglówki będą przybijać do kolejnych miejsc, w których zostaną zorganizowane wystawy dyskusje, koncerty i debaty. Pierwszy punkt podróży to port w Greifswaldzie. Tam „okręt kultury” dobije 23 maja. To uniwersyteckie miasteczko jest miejscem spotkań niemiecko-polskich. Tam też odbędzie się konferencja pomorska „Pomorze – Pommern” . Uczestnicy festiwalu będą mieli okazję spotkać się z pisarką Brygidą Helbig, zobaczą występ Matthiasa Bauera i odsłuchają jazzowy koncert,. 24 maja jednostka przepłynie do Peenemünde, by tam poczuć „wiatr wolności” i wziąć udział w święcie muzyki.

Kolejnym punktem na mapie festiwalu KuKuKa będą Freest i Wolgast. Freest to niewielka miejscowość nieopodal morza, która będzie początkiem defilady historycznych, drewnianych statków. Parada następnie wpłynie uroczyście do miasta Wolgast. Tutaj natomiast odbędą się m.in. wystawy i warsztaty – zobaczymy polsko-niemiecką kolekcja pocztówek, a dzieci będą mogły wziąć udział w zajęciach z projektowania znaczków pocztowych. Nie zabraknie także teorii i praktyki z budowania łodzi. Ponadto Wolgast stanie się w tym dniu miastem tańca i ruchu.

Zbierze się KuKuRa

26 maja kulturalny okręt dobije do portu w Burg Klempenow. Tutaj zaplanowane jest spotkanie działaczy kulturalnych i społecznych, artystów, tworzących w Republice KuKuKa radę kultury – KuKuRa (Kunsztuka-Kultura-Rada). Osoby skupione wokół nowo powstałego stowarzyszenia Kulturrat Vorpommern Greifswald e. V. spotkają się w tym wyjątkowym miejscu w celu omówienia dalszego rozwoju tego regionu Unii Europejskiej. Odbędą się dyskusje na temat demokracji, czym demokracja jest we współczesnym świecie, ile jest demokracji w sztuce i co sztuka przynosi dla demokracji, co wolno artyście w UE, jak w praktyce funkcjonuje europejska idea mobilności.

Piąty dzień kulturalnej podróży to Wietzow. Tutaj przekonamy się jak wygląda życie artystów w powiązaniu z naturą. Uczestnicy będą mogli wziąć udział w warsztatach „Widzę / Słyszę / Czuję >>> usłyszeć ciszę”. Następnego dnia jednostka dopłynie do Ueckermünde. Tutaj w 175-rocznicę odkrycia fotografii powstał na pograniczu I Polsko-Niemiecki Festiwal Fotografii "aus Wasser| z Wody". Uczestnicy będą mogli odwiedzić wszystkie wystawy zaprezentowane w przestrzeni miasteczka Uckermünde oraz uczestniczyć w warsztatach przygotowanych przez organizatorów festiwalu.

W starej, rybackiej osadzie...

Siódmego dnia przeniesiemy się do Polski, do Trzebieży. W tej starej, rybackiej osadzie odbędą się polsko-niemieckie warsztaty prowadzi dwóch doświadczonych artystów z Polski i Niemiec, dla kilku grup docelowych - dzieci w miejscowej szkole, mieszkańców w miejscowości Trzebieży oraz dla artystów, którzy zaprezentują się na koncercie w dniu 28.05.2013 w Trzebieży (Koncert: KOZA-ART). Uczestnicy festiwalu będą mieli okazję także zobaczyć instalację audiowizualną grupy nieDAsię. Kolejny dzień to Wolin. To miejsce, w którym spotkacie prawdziwych wikingów i... pewne kino. Organizatorzy przygotowali warsztaty filmowe, spotkanie z autorami filmów, prezentację kina, dyskusje i pokazy. Prezentacja filmów poruszających tożsamość pograniczy, szczególnie pogranicza polsko-niemieckiego.

30 maja – ostatni dzień festiwalu. Uczestnicy popłyną na wyspę spotkań, czyli do Świnoujścia. Nie zabraknie wystaw, artystycznej gry terenowej i happeningu „wielkie spotkania”.

O co chodzi?

Kukuka to artystyczny i kulturalny polsko-niemiecki projekt organizowany przez HOP Transnationales Netzwerk Odermündung e.V. [Stowarzyszenie HOP Transnarodowa Sieć Ujście Odry] z siedzibą w Wolgast i Stowarzyszenie Czas Przestrzeń Tożsamość (CPT) z siedzibą w Szczecinie.
Szczecin to również region. Od 10 lat mówię, że duża metropolia powinna oddziaływać na region – także ten niemiecki. Przez wiele lat szukałem prawdziwego partnera, który nie byłby tylko pieczątką na papierze. Dziś mamy partnerstwo na bazie codziennych kontaktów, mamy współtworzenie – jesteśmy razem odpowiedzialni za koncepcję, za program – po jednej i drugiej stronie. Nie ma podziału na polskie i niemieckie miasta. - wyjaśnia Andrzej Łazowski.

Nazwa projektu powstała w wyniku zbicia słów „Kultura, Kunsztuka i Kajuta”. Więcej informacji nt. festiwalu KuKuKa można odnaleźć na stronie Facebooka.
Przygotowujemy formularz zgłoszeniowy, w tym roku chcielibyśmy, by popłynęli z nami ludzie, którzy nie tylko będą wystawiać twarze do słońca, ale tacy, którzy będą kreatywni, w tym roku stawiamy na działanie. - zapowiada Andrzej Łazowski.