Dokładnie tydzień temu Małgorzata Jacyna-Witt ogłosiła, że w najbliższych wyborach zamierza ubiegać się o fotel prezydenta Szczecina. Kampania – prowadzona na razie głównie w sieci – ma także ironiczne odbicie w prześmiewczych stronach poświęconych radnej.

Małgorzata Jacyna-Witt jest szczecinianom dobrze znana ze swej aktywności w mediach społecznościowych. Radna najaktywniej wypowiada się na swoim profilu w serwisie Facebook, prowadzi także kanał Youtube i posiada stronę, na której znajdziemy informację o kandydowaniu w wyborach samorządowych 2014. Radna komentuje szczecińską rzeczywistość i odpowiada na komentarze czytelników. Ale aktywność przynosi także krytykę. Internauci zarzucają kandydatce blokowanie osób, które nie popierają jej pomysłów.

Istotą social media jest dialog, słuchanie swoich odbiorców i odpowiadanie na ich pytania i potrzeby. Stosując politykę usuwania komentarzy stawiamy siebie w złym świetle. Powinniśmy wyjść naprzeciw oczekiwaniom i włączyć się w dyskusję. - wyjaśnia Paulina Nazaruk, specjalista od Social Media.

Jacyna-Witt inspiruje

Gdzie zatem swobodnie można krytykować radną? Na własnych, prześmiewczych profilach.

Najsłynniejszą odpowiedniczką Małgorzaty Jacyny-Witt jest Pacynka. Twórcy fanpage'a pilnie śledzą wypowiedzi Jacyny-Witt i błyskawicznie odpowiadają. Prowadzą profil z ogromnym zaangażowaniem, a postom towarzyszą zdjęcia, na których znajdziemy pacynkę, która może kojarzyć się nieco z inspiracją tej postaci.

Kolejnym prześmiewczym profilem jest strona „Brawo Pani Małgosiu”, który także w prześmiewczych wpisach komentuje działania i wystąpienia radnej. Ten stosunkowo młody fanpage ( powstał pod koniec lipca) na razie nie cieszy się tak dużą popularnością jak Pacynka – to jednak pewnie kwestia czasu.

Kilka dni temu w sieci pojawił się oficjalny profil Małgorzaty Jacyny-Witt, niestety w opisie strony pilni internauci znaleźli błąd. Według informacji zamieszczonych na stronie Jacyna-Witt jest „kandydatą”. Ta literówka nie pozostała bez echa wśród krytyków radnej – którzy „kandydatę” uznali za rodzinę „ministry” - a zrzuty ekranu z bykiem z prędkością światła obiegły nieprzychylne strony i profile. Dziś po oficjalnym fanpage'u nie ma śladu. Ale w sieci przecież nic nie ginie – obraz możecie znaleźć np. na profilu „Wybory Samorządowe 2014 - Szczecin i okolice” - którego autorzy także chętnie krytykują Małgorzatę Jacynę-Witt.

Wykorzystać ironię

Czy czarny PR w wykonaniu internautów, którzy kryją się za prześmiewczymi profilami może zaszkodzić radnej w wyborach?
Jeśli chodzi o profil Pacynka to mam wrażenie, że taka akcja może zaszkodzić, jeśli nie ma reakcji ze strony Pani Jacyny-Witt. Sądzę, że najlepszym wyjściem będzie obrócenie wszystkiego w żart i podejście z dystansem do działań przeciwników. - dodaje Paulina Nazaruk.

Takiego samego zdania jest Grzegorz Kruszewski, socjolog, według którego radna nie wykorzystała szansy na poprawę wizerunku.
Taki profil może być bardzo pomocny. Po pierwsze polityk został zauważony – w naszym regionalnym, dość nijakim środowisku to bardzo ważne. To znaczy, że nie jest miałki, jest jakiś. Druga kwestia to wykorzystanie takiej prześmiewczej strony. W Ameryce takie ironiczne akcje są bardzo popularne. A politycy zaciskają zęby, pokazują, że mają dystans i udają, że to ich śmieszy. Takiego dystansu zabrakło Jacynie-Witt, która mogła takie profile wykorzystać w kampanii, wystarczyło pokazać odrobinę dystansu do siebie. - komentuje Grzegorz Kruszewski.

Media społecznościowe – niebezpieczna broń

Oczywiście Jacyna-Witt nie jest jedyną kandydatką, która ma nieprzychylne profile. Takiego „fanpage'a” doczekał się także Piotr Krzystek.

Media społecznościowe odgrywają ważną rolę w polityce. Konta w takich serwisach jak Facebook, Twitter czy Youtube dają złudzenie, że polityk jest bliżej wyborców. Media społecznościowe to szybszy kontakt, szybsza reakcja na komentarze i możliwość swobodnej dyskusji z mieszkańcami. Należy jednak pamiętać, że to nie tylko ułatwienie, ale także odpowiedzialność i ryzyko. W Internecie nic nie ginie i każdy błąd będzie zapamiętany.

Postawimy na bezpartyjnych?

Według sondażu zamieszczonego przez serwis gazeta.pl Małgorzata Jacyna-Witt ma szansę na drugą turę, w której o władzę przyjdzie jej się zmierzyć z obecnym prezydentem miasta, Piotrem Krzystkiem. Czy ma szansę wygrać? Według badań – tak. Czy ironiczne profile dołożą się do ewentualnego sukcesu? Możliwe – dzięki mediom społecznościowym Jacyna-Witt jest chyba najpopularniejszą szczecińską radną.