Zebraliśmy informacje, co w tym tygodniu grają w plenerowych kinach w Szczecinie. Wszystkie seanse za darmo.

Ciepłe letnie wieczory, a w najbliższym czasie tylko takie nam grożą, zachęcają do wyjścia z domu. Warto się więc wybrać na mały zamkowy dziedziniec, gdzie we wtorki i czwartki działa kino plenerowe. Dzisiaj zostanie tam wyświetlony meksykański dramat „Nad jeziorem Tahoe”. To zapis jednego dnia z życia nastolatka, będący pięknym przykładem filmowego rękodzieła, kina minimalistycznego, które to, co zwykłe zamienia w odkrycie.

W czwartek natomiast będzie można obejrzeć „Skradzione oczy”, opowiadające historię niewiarygodnej i niewytłumaczalnej miłości pomiędzy turecką kobietą a bułgarskim mężczyzną. Ivan jest uczestnikiem „procesu odrodzenia”. Ajten za wszelką cenę stara się zapobiec bułgaryzacji Turków. On jest odpowiedzialny za pieczęcie, konieczne do wydania nowych dokumentów w czasie przymusowej zmiany nazwisk. Ona próbuje je ukraść. Ich nieoczekiwane spotkanie stanie się początkiem niezwykłych uczuć i wielkich dylematów.

Seanse w plenerowym kinie na zamkowym dziedzińcu startują o 22:00. Wstęp jest bezpłatny.

Na kino pod chmurką zaprasza też Łąka Kany. W co drugą środę odbywają się tam projekcje filmów ze studia Munka. W najbliższą (4 sierpnia) zostanie pokazana m.in. "Siłaczka", będąca portretem kobiety z górskiej wioski w Dagestanie, która w otaczającym ją patriarchalnym świecie przyjmuje nonkonformistyczną postawę. Pomaga jej w tym doświadczenie z czasów Związku Radzieckiego, kiedy była mistrzynią w zapasach.

Seanse na Łące również są bezpłatne. Startują o 21:00.

Co sobotę filmowe pokazy odbywają się także na dachu Galerii Kaskada. W tym tygodniu będzie można obejrzeć „Jestem Bogiem”, opowiadający historię niespełnionego i pogrążonego w depresji pisarza, który po zażyciu eksperymentalnego narkotyku staje się geniuszem i człowiekiem sukcesu. Początek projekcji o 21:30. Wstęp wolny.