Pod koniec listopada prezydent Piotr Krzystek poinformował, iż w Szczecinie nie będzie nowego stadionu do 2020 roku. Na decyzję prezydenta Szczecina zareagował prezes PZPN-u, Zbigniew Boniek.

 

Nowego stadionu nie będzie, ale modernizacja tego przy Twardowskiego. Jak informował na listopadowej konferencji Piotr Krzystek jego decyzja była poprzedzona wieloma analizami.
Podjęcie decyzji poprzedziła analiza. Konsultowałem się w tej sprawie z prezydentami miast, w których powstały nowe stadiony, a także z przedstawicielami branży budowlanej i środowisk sportowych. W ocenie moich rozmówców budowa nowego stadionu teraz, to przedsięwzięcie bardzo ryzykowne – poinformował Piotr Krzystek.

Dwa tygodnie po ogłoszeniu decyzji do prezydenta miasta spłynęły apele, by jednak jeszcze raz rozważył swoją decyzję. W listach do prezydenta znalazł się m.in. ten od ludzi ze szczecińskiego środowiska. Wśród kilkudziesięciu sygnatariuszy, którzy podpisali apel są lekarze, biznesmeni, ludzie nauki i kultury – proszą prezydenta o spotkanie, by wspólnie porozmawiać o zmianie decyzji.
 

APEL do Pana Prezydenta Miasta Szczecina

 

My, niżej podpisani, będący od dawna emocjonalnie zaangażowani zarówno w sprawy związane z rozwojem naszego pięknego miasta, z wykorzystaniem jego wielkiego potencjału, jak również te, które wprost dotyczą naszej chluby – Pogoni Szczecin - wzywamy Pana Prezydenta do zmiany negatywnej decyzji, dotyczącej budowy nowego stadionu dla mieszkańców Szczecina, kibiców Pogoni Szczecin.

Jako osoby reprezentujące zarówno świat biznesu, środowisko nauki, jak i świat kultury jesteśmy głęboko przekonani, że szanując pieniądze podatników, należy odstąpić od decyzji przeznaczania tak znaczących środków (ponad 20 mln zł) na próbę zatuszowania największych niedociągnięć istniejącego obiektu. Przeznaczenie jeszcze większych funduszy, rzędu 120 mln zł, na rzeczywistą próbę modernizacji tego obiektu, w naszym przekonaniu, byłoby już wyjątkową rozrzutnością. Szczecin zostałby pozbawiony rzeczywiście nowego obiektu, który mógłby stać się jedną z chlub tego miasta, a w zamian otrzymałby jakąś architektoniczna prowizorkę na wiele, wiele lat, lokującą nas w gronie miast „nieudaczników”.

W związku z powyższym prosimy Pana Prezydenta, by w trybie pilnym, nie później niż do dnia 15 grudnia, zechciał zorganizować spotkanie z sygnatariuszami tego apelu, tak, by w sposób wyważony, w trosce o jak najlepsze rozwiązanie tej sprawy, móc porozmawiać o możliwości zmiany decyzji Pana Prezydenta i propozycji znalezienia rozwiązania spełniającego oczekiwania całej rzeszy kibiców i mieszkańców Szczecina.

Ale nie tylko środowisko szczecińskie wystosowało swoje pismo. Do decyzji Piotra Krzystka odniósł się także prezes PZPN-u, Zbigniew Boniek.

W swym liście prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej odnosi się zarówno do swojej obecnej funkcji. Mówi o tym, iż celem PZPN-u jest podejmowanie wszelkich możliwych kroków zmierzających do rozwoju tej dziedziny sportu na każdym jej szczeblu, w każdej części kraju. Jedyne zaś wspólne zaangażowanie i współdziałanie pozwoli uzyskać pożądany efekt w postaci rozkwitu piłki nożnej. Z tych względów, tak ważkim jest dla mnie zagadnienie budowy nowej inwestycji w mieście Szczecinie, jakim jest stadion miejski.

Nie pomija także sfery sentymentalnej. Przywołuje we wspomnieniach Szczecin i szczecińską piłkę nożną, która od zawsze była niezmiernie ważna dla mieszkańców tego miasta. Myśląc o Szczecinie, nie sposób nie odnieść się do długoletniej tradycji tego miasta i jego mieszkańców w dziedzinie sportu, jaką jest piłka nożna, która kontynuowana jest do dziś z licznymi sukcesami, m.in. przez Klub Piłkarski Pogoń Szczecin S.A. (…) Nie mogę także pominąć faktu, że miasto to jest mi szczególnie bliskie z uwagi na wspomnienia związane z grą na szczecińskich stadionach. - czytamy w liście Zbigniewa Bońka.

Jaka będzie odpowiedź prezydenta – trudno powiedzieć. Na razie listopadowa decyzja mówi o zaniechaniu planów budowy nowego obiektu do 2020 roku. Prezydent w latach 2013 – 2015 chce przeznaczyć na modernizację stadionu 21,5 mln zł.