Miasto ogłosiło przetarg na prace związane z korektą układu torowiska pod wiaduktem w ciągu ul. Hangarowej. Ma to wreszcie zapewnić komfortowy przejazd Szczecińskiego Szybkiego Tramwaju po charakterystycznym łuku, który sprawia problemy od początku oddania inwestycji.
Planowana przebudowa ma zapobiec odkształcaniu się szyn na tym newralgicznym odcinku. Zakres prac obejmie korektę geometrii torów oraz regulację sił podłużnych w obu torach. Na obu końcach łuku zostaną zamontowane przyrządy wyrównawcze. To specjalne szyny, które zachodzą na siebie, nie przekazując naprężeń termicznych z odcinków prostych na łuk, zapobiegając tym samym ewentualnej utracie ich stateczności.

Wolniej niż zakładano, ale bardziej komfortowo

Przyjęte rozwiązania mają zapewnić pasażerom większy komfort jazdy, wyeliminować nieprzyjemne szarpnięcie przy przejściu z prostej w łuk. Tramwaje po remoncie będą pokonywać ten odcinek z prędkością 40 km/h (na prostych SST jeździ z prędkością 70 km/h). To wolniej niż 55 km/h, które założono w początkowym projekcie, ale pamiętajmy, że ze względu na usterki w tym miejscu, niemal od początku istnienia SST prędkość tramwajów była na tym łuku bardzo mocno ograniczona.



Magistrat czeka na oferty od zainteresowanych firm do 19 września (godzina 10.30). Największe znaczenie przy ocenie ofert będzie miała cena (60%), a później okres rękojmi (20%) i wysokość kary umownej za każdy dzień opóźnienia w realizacji przedmiotu umowy (20%). Termin wykonania zamówienia nie może być dłuższy niż 3 miesiące od dnia przekazania placu budowy.

Według projektu prace skutkować będą 7-dniowym wyłączeniem ruchu tramwajowego. Linie 2, 7 i 8 dojeżdżać będą wtedy tylko do Basenu Górniczego. Przygotowana będzie komunikacja zastępcza. O szczegółach i terminach wyłączenia magistrat będzie informował na bieżąco.



Sorry, taki mamy mikroklimat
Przyczyny usterek zachodzących na łuku w wykopie pod ulicą Hangarową nie są jednoznaczne. Przypomnijmy, że w lipcu 2016 roku magistrat tłumaczył je „specyficznym mikroklimatem”.

„Zgodnie z ustaleniami przyczyną awarii było wyboczenie toru spowodowane przekroczeniem zakresu bezpiecznych temperatur szyn, a tym samym bezpiecznych sił podłużnych. Wyboczenie powstało w obudowanym wykopie, który cechuje się specyficznym mikroklimatem, powodując tym samym nadmierne nagrzewanie się szyn, dodatkowo jest to najniższy punkt trasy tramwaju w wannie położony na łuku o minimalnym dopuszczalnym promieniu, stąd działają tu dodatkowe siły odśrodkowe i siły od hamujących tramwajów” – informowało wtedy miejskie biuro prasowe.

Szczeciński Szybki Tramwaj po raz pierwszy przejechał za Regalicę 29 sierpnia 2015 roku. Wykonawcą odcinka między Basenem Górniczym a pętlą Turkusowa jest firma Strabag.